Jak schudnąć? Błędy i mity odchudzania.

Odchudzanie to ciężka praca, ale i cel zdecydowanie wart wysiłku. Proces chudnięcia wymaga czasu, samozaparcia, konsekwencji i cierpliwości. Nic więc dziwnego, że mamy tendencje do szukania dróg na skróty i rozwiązań, które migiem przyniosą oczekiwane rezultaty. Ekspresowo schudnąć jednak się nie da. Dziś opowiadamy o najczęściej popełnianych podczas odchudzania błędach i obalamy związane z odchudzaniem mity.

Wysiłek, wyrzeczenia i konsekwentne odmawianie sobie przyjemności jedzenia, to chleb powszedni każdego, kto się odchudzał. Efekty są różne i przychodzą w różnym tempie. Jeśli jest ono wolniejsze, niż oczekiwaliśmy, pojawia się frustracja i zniechęcenie, a zapał słabnie. Powodów takiego stanu rzeczy może być przynajmniej kilka. O tych najczęstszych opowie nam dziś Trener personalny Mokotów – Rafał Kiszło. Opowie nam też o tym, jakie mity zniechęcają nas w procesie odchudzania i niweczą nasze wysiłki.

Jak schudnąć? 3 najczęstsze błędy w odchudzaniu.

Za dużo kalorii. Żeby chudnąć, należy zmienić dietę na taką, która dostarczy nam mniej kalorii. To prosta zależność, która wymaga jednak zachowania podstawowych zasad. Trener personalny Mokotów wyjaśnia: – Określenie zapotrzebowania kalorycznego zawsze musi przebiegać indywidualnie. Musimy uwzględnić styl i tryb życia, aktywność fizyczną, oczekiwaną ilość kilogramów do zgubienia. Nie ma uniwersalnych sposobów, bo każdy z nas żyje inaczej – dodaje trener personalny. – Upraszczając, żeby chudnąć, musimy spalać więcej, niż przyswajamy, czyli osiągnąć stan deficytu kalorycznego. Błędy, które nas gubią, to nieprawidłowe obliczenia. Lubimy trochę się oszukiwać i na przykład pomijać wrzuconego chybcikiem do żołądka batonika w drodze z pracy do domu albo „zapominamy” o wyjściu z przyjaciółmi, w trakcie którego wypiliśmy kilka piw i zagryźliśmy je chipsami. Tymczasem nasz organizm nie pominie ani jednej przyswojonej kalorii i oszukać się nie da. Jeśli stosujemy dietę, włączamy ruch, a waga ani drgnie, oznacza to najpewniej błędnie wyliczony deficyt kaloryczny, czyli źle dobraną dietę lub brak konsekwencji, z którego w głębi serca dobrze zdajemy sobie sprawę.

Wykluczenia i ograniczenia. Kolejną bardzo ważną zasadą jest dobór odpowiednich składników diety. Te najmodniejsze diety, o których mówi się najwięcej, bardzo lekko i pochopnie stosują wykluczenia – na przykład brak węglowodanów w osławionej diecie niskowęglowodanowej. Co na to trener personalny Mokotów? – Najlepsze diety to takie, które pozwalają wytrwać długofalowo i sprowadzają się do zmiany nawyków na stałe, a nie głodowanie, które z reguły bardzo szybko wywołuje efekt porzucenia diety i powrotu do dawnych zwyczajów ze zdwojoną siłą. Zamiast rezygnować z węglowodanów, lepiej stosować zdrowsze zamienniki – makaron pszenny zmieńmy na pełnoziarnisty, zmniejszmy porcje, zamieńmy mięso wieprzowe na chudszą i zdrowszą wołowinę, a pszenne kajzerki na pełnoziarnisty chleb. To oczywiście przykłady na to jak schudnąć, ale rzecz w tym, żeby podczas diety nie być stale głodnym, nie myśleć wyłącznie o tym, kiedy skończymy się odchudzać, żeby sobie „odbić” i znowu się najeść. Skuteczna dieta to taka, która trafnie odpowiada na indywidualne potrzeby organizmu, daje poczucie sytości i zaspokaja oczekiwania jej beneficjenta – wyjaśnia trener personalny Mokotów. – Wówczas zdrowa dieta ma szansę stać się nowym stylem życia i zdziałać cuda.

Brak aktywności fizycznej. Zmniejszona podaż kalorii sprzyja gubieniu wagi – to oczywiste. Jednak bez ruchu osiąga się to o wiele wolniej i trudniej.– Aktywność fizyczna ogólnie doskonale wpływa na zdrowie i wcale nie oznacza to konieczności wyczynowego uprawiania sportów. Forma aktywności i jej częstotliwość to kwestie indywidualne. Powinny być dobierane w taki sposób, aby sprawiały przyjemność, w przeciwnym razie znowu dochodzimy do zniechęcenia, demotywacji i rezygnacji ze starań  – wyjaśnia trener personalny. – Jeśli rodzaj aktywności dobierzemy do swoich preferencji, a częstotliwość uwzględni życiowe potrzeby i dostępny czas, z powodzeniem możemy trwać w przyjemnym postanowieniu i sukcesywnie tracić nadmiar niechcianych kilogramów. Jeśli natomiast rzucimy się na szybkie odchudzanie i zbyt intensywne treningi, to doprowadzimy do sytuacji, w której poza treningami, które przybierają formę niechcianego przymusu, nie mamy czasu absolutnie na nic, a to już tylko krok od machnięcia na to ręką i stwierdzenia, że jednak oczekujemy od życia czegoś więcej.

Obalamy 3 mity w odchudzaniu.

Teraz pora, aby rzucić okiem na najczęściej powtarzane mity o tym jak schudnąć. Jak to z mitami bywa, są mniej lub bardziej szkodliwe, ale suma summarum, poprzez uniemożliwienie efektywnego chudnięcia przynoszą straty, które demotywują i wywołują chęć rezygnacji.

Nie zjem nic, więc schudnę. Ograniczenie jedzenia poniżej granicy możliwości i rozsądku – czyli głodówka. Mogłoby się wydawać, że jeśli przestaniemy jeść, to musimy schudnąć. To jednak dużo bardziej złożone. – Głodzenie się i omijanie posiłków przynosi paradoksalnie odwrotne efekty do oczekiwanych. Od rana nie jemy prawie nic, dzień mija z poczuciem pustego żołądka i z reguły w którymś momencie „pękamy” i sięgamy po jedzenie. Jesteśmy jednak tak głodni, że zjadamy nie to, co trzeba i w zbyt dużej ilości, a do tego, często również o niewłaściwej godzinie. Czyli robimy wszystko, czego robić nie należy  – informuje trener personalny Mokotów.– Racjonalna dieta dzieli kalorie na odpowiednie porcje, rozkłada posiłki w czasie tak, abyśmy czuli się najedzeni i mieli skąd czerpać niezbędną energię, a także dba o to, aby organizmowi niczego nie brakowało. Pozbawienie się składników odżywczych, witamin i minerałów, kompulsywne napychanie się tuż przed snem, kiedy jesteśmy już zbyt wyczerpani, aby walczyć ze swoją „słabą-silną” wolą, to prosta droga do zrujnowania sobie zdrowia, a nie do chudnięcia – podsumowuje trener.

5 posiłków, zawsze. W wielu poradnikach i opracowaniach można znaleźć informacje, że każda dieta opiera się o 5 posiłków dziennie i jest to absolutna konieczność i odpowiedź na pytanie jak schudnąć. Uzasadnia się to przeświadczeniem, że częste spożywanie niewielkich posiłków zwiększa dynamikę metabolizmu, a to pozwala łatwiej i szybciej chudnąć. Nie jest to jednak do końca prawdą, a niuanse wyjaśni nam trener personalny Mokotów – Rafał Kiszło: – Jesteśmy różni i mamy różne potrzeby, niektórzy z nas potrzebują śniadania zaraz po otworzeniu oczu, inni czują się komfortowo, jedząc pierwszy posiłek godzinę po wstaniu. W regularności posiłków chodzi w gruncie rzeczy o TEF, czyli termiczny efekt pożywienia. Zjedzony posiłek motywuje organizm do pracy, czyli zwiększa przemianę materii, ale te same prawidła działają przy 3 posiłkach, co przy 5 i jeśli z 5 posiłkami dziennie nie jest nam po drodze i męczy nas taki styl odżywiania, jedzmy 3 posiłki, będzie to tak samo skuteczne.

Produkty light, low fat i sugar free. Każdy z nas na sklepowych półkach widział mnóstwo produktów, które „krzyczą” do nas o zmniejszonej zawartości tłuszczu, kalorii czy cukru. Jak to jednak w życiu bywa, nie ma nic za darmo. Trener personalny Mokotów odkryje przed nami tajemnice wszystkich tych „cudownych” produktów, które niby można bezkarnie jeść na diecie. – Jeśli jogurt pozbawiamy tłuszczu, to straci również smak, a po niesmaczny jogurt nie sięgnie żaden konsument. Producent zadba więc o walory smakowe, dodając do jogurtu mnóstwo chemicznych dodatków, składników, których wcale nie chcemy i nie powinniśmy jeść. Zdecydowanie lepiej jest sięgać po produkty zdrowe, z prostymi składami, niż szukać udziwnień, które mydląc oczy cudami, rujnują nie tylko wysiłki diety, ale także zdrowie – apeluje trener personalny Mokotów.

Diety, treningi i długofalowe plany, wszystko po to, aby schudnąć – to kawał wiedzy, która nie jest wcale tak łatwo dostępna. Na plus działa fakt, że społeczna świadomość tego, co oznacza zdrowe odżywianie czy wiedza, jak istotny jest ruch, wciąż rosną. Nadal jednak nie jesteśmy specjalistami. Jeśli więc chcesz mieć pewność, że twoja dieta jest skonstruowana prawidłowo, przyniesie oczekiwane rezultaty, dbając o twoje zdrowie, a plan treningowy będzie skuteczny, bezpieczny i będziesz w stanie mu sprostać, a w efekcie wszystkich tych starań osiągniesz wymarzoną sylwetkę i zostaniesz z nią na dłużej, rozpocznij współpracę z trenerem. Trener personalny Mokotów – Rafał Kiszło, ul. Józefa Piusa Dziekońskiego 1, Telefon: 608 472 294 rozpisze dietę specjalnie dla ciebie, uwzględni wszystkie twoje potrzeby i zaplanuje indywidualne treningi, które w trakcie procesu odchudzania będzie modyfikował zgodnie z pojawiającymi się postępami. Profesjonalna opieka i wsparcie pomogą ci  szybciej i skuteczniej osiągnąć cele, unikając wpadek, demotywacji i ryzyka błędów, na których mogłoby ucierpieć twoje zdrowie.